Wczoraj dzieci namówiły mnie na robienie gofrów. Kupiliśmy truskawki oraz maliny i wzięliśmy się do pracy. Wykonanie gofrów jest bardzo proste, a z przygotowaniem ciasta poradzi sobie nawet dziecko (czego jesteśmy przykładem, bo całą masę przygotowała Ola). Robi się je zdecydowanie szybciej niż naleśniki, a także większość pracochłonnych ciast i deserów.
Gofry z tego przepisu wychodzą pyszne i chrupiące, takie jak z budki nad morzem. Można je jeść z różnymi dodatkami - owocami, bitą śmietaną, dżemem, nutellą, cukrem pudrem, ale "na sucho" też są pyszne. Oczywiście najsmaczniejsze są wyjęte prosto z gofrownicy, jeszcze ciepłe i świeżutkie. Znikają w mgnieniu oka!
Z podanego przepisu wychodzi 15 gofrów.
Składniki:
- 300 g mąki
- 230 g mleka
- 230 g wody gazowanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 cukier waniliowy
- szczypta soli
- 100 g oleju + odrobina do wysmarowania gofrownicy
- 2 jajka (żółtka oddzielone od białek)
Wykonanie:
1. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę. Resztę składników zmiksować dokładnie w misce. Dodać ubite białka i delikatnie wymieszać.
2. Nagrzać gofrownicę. Za pomocą pędzelka delikatnie wysmarować płytki grzewcze olejem, aby gofry łatwo było zdjąć. Wylać chochelką masę na rozgrzaną gofrownicę - należy pamiętać, żeby nie wylewać zbyt dużo masy, bo ciasto urośnie i nadmiar wyleje się bokami. Piec ok. 10 minut.
3. Podawać z ulubionymi dodatkami. Polecam studzić je na kratce, aby się nie zaparzyły. Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz