Prezent DIY - plaża z leżakami z banknotów

 Czy ktoś w najbliższym czasie wybiera się na jakieś okrągłe urodziny, rocznicę ślubu bądź inną uroczystość? Jeżeli planujecie sprezentować pieniądze, to dziś pokażę Wam kolejny ciekawy pomysł, jak oryginalnie to zrobić. Taki prezent najlepiej będzie pasował dla osoby, która uwielbia opalać się na plaży, czy marzy o wakacjach w ciepłych krajach. Zaskoczenie w oczach obdarowanego gwarantowane.

Tym razem nasz projekt był pracą zbiorową trzech pokoleń - projekt wykonywałyśmy razem z mamą i córką :) Była naprawdę świetna zabawa.

Czego użyłyśmy:

  • okrągła metalowa taca
  • kasza manna
  • patyczki do lodów (kolorowe są do kupienia w Pepco)
  • papierowe parasolki do drinków
  • muszelki
  • klej na gorąco
  • różne drobiazgi, które nam się przydały, m.in. koraliki, wykałaczki, małe klamerki, fiolki po soli fizjologicznej, inne ozdoby

Jak wykonałyśmy prezent:

  1. Do metalowej tacy nasypałyśmy nasz piasek, czyli kaszę manną.
  2. Patyczki po lodach skleiłyśmy klejem na gorąco, układając je mniej więcej w kształt litery X. Potrzebne są 4 takie X, po dwa na każdy leżak. Następnie obcięłyśmy słomki, tak aby były niewiele dłuższe niż szerokość banknotów - na każdym leżaku przykleiłyśmy słomki na wysokości łączenia X, a także na górze i dole leżaka. Tak powstały nasze leżaki. Banknoty zgięłyśmy w połowie, a dolną część zawinęłyśmy na słomkę i spięłyśmy malutkimi klamerkami ozdobnymi. Gotowe leżaki wstawiłyśmy do piaszczystej plaży.
  3. Słomki przykleiłyśmy do tacy klejem na gorąco. W górę słomek włożyłyśmy rozłożone parasolki.
  4. Stolik. Obcięłyśmy końcówkę pudełka w kształcie tuby i dokleiłyśmy mu 3 nóżki ze słomek. Potem obcięłyśmy dwie fiolki po soli fizjologicznej i przerobiłyśmy je na szklanki z drinkami. Do środka włożyłyśmy po 3 kolorowe koraliki, które imitowały kolorowe drinki, a następnie obcięłyśmy kawałki wykałaczek, przyklejając do nich malutkie owoce. Szklanki również zostały przymocowane do stolika klejem .
  5. Reszta dodatków. Palma, którą użyłyśmy została pożyczona od Oli z kampera Evi, a papuga na palmie z oznacznika do słomek dla dzieci. Tutaj również przydał się klej na gorąco. Na boki leżaków przykleiłyśmy koraliki z literkami, tworząc imiona solenizantów. Na naszym piasku ułożyłyśmy muszelki. Na koniec standardowo opakowałyśmy prezent celofanem, zawiązując na górze wstążeczkę.

          A oto efekty naszej pracy:







Komentarze