Prezent DIY na każdą okazję - herbata z niespodzianką

 Święta, Święta i po Świętach.. Mam nadzieję, że na przekór temu uciążliwemu okresowi pandemii, odpoczęliście i miło spędziliście czas w gronie bliskich. Aby odpocząć nieco od świątecznego jedzenia, postanowiłam, że nie będę dziś publikować żadnych przepisów, choć taki wstępnie był plan. Chciałam dziś podzielić się z Wami ciekawym pomysłem na spersonalizowaną herbatę. Chyba nie znam nikogo, kto nie lubi herbaty, więc taki prezent sprawdzi się dla każdego. Przy "mniejszej" okazji, jeśli chcemy komuś ofiarować drobiazg, taka herbata może całkowicie zastąpić podarunek, a jeżeli czeka nas jakaś ważniejsza uroczystość - herbata może być dodatkiem do głównego prezentu (zamiast zwyczajowego kwiatka).

Wykonanie

Na kolorowym papierze przygotowujemy napis "Dziękuję za..." i naklejamy go na słomkę lub dowolny patyczek (można także wcześniej nakleić napis na kartonik, aby był stabilniejszy). Następnie na karteczkach (o wymiarach takich samych jak karteczki przy sznureczkach z torebkami herbaty), przygotowujemy dowolną ilość napisów, będących odpowiedzią, za co dziękujemy, np. "uśmiech", "okazane serce", "troskę", "wspomnienia", itp. Można także wykorzystać inne napisy w zależności od kontekstu, np. "Kocham Cię za...", "Lubię Cię za...", "Pocieszanki na kiepski nastrój.."

Paczkę herbaty otwieramy i wyjmujemy z niej wszystkie woreczki. Do każdej każdej karteczki, znajdującej się przy woreczku z herbatą, przyklejamy przygotowane wcześniej napisy. Herbatę wkładamy do kubka w ten sposób, że woreczki powinny znajdować się w środku, a karteczki z napisami na zewnątrz. Do środka kubka wkładamy też słomkę z napisem "Dziękuję za..", a torebki z herbatą, również znajdujące się w środku spowodują, że słomka się nie przewróci.

Kubek ze spersonalizowaną herbatką pakujemy w celofan - gotowe!
Przygotowałam takie kubki paniom z przedszkola i córka wręczyła je jako prezent na zakończenie roku szkolnego i "wyprowadzkę" do szkoły. W tym celu zamówiłam spersonalizowane kubki - jak widać na zdjęciach, ale jak najbardziej można wykorzystać kubki bez napisów.