Piniata - zrób to sam

 


Jeżeli zastanawiasz się jak urozmaicić dziecku urodziny, to ten wpis jest dla Ciebie. Piniata na urodzinach dziecka to wspaniała atrakcja dla wszystkich oraz gwarancja udanej zabawy. Spróbuj zrobić ją samodzielnie - to wcale nie takie trudne jak się wydaje (a dodatkowo mniej kosztowne niż zakup gotowej piniaty). Jestem pewna, że dzieci chętnie Ci pomogą przy jej tworzeniu, ozdabianiu i napełnianiu cukierkami. Piniatę najlepiej zacząć robić najpóźniej 2 tygodnie przez imprezą, aby zdążyła wyschnąć i stwardnieć. To co, zaczynamy?

Czego potrzebujemy?

  • balon
  • woda
  • mąka
  • gazeta
  • klej na gorąco
  • sznurek
  • kawałek taśmy malarskiej
  • krepa i inne elementy do ozdobienia piniaty
  • słodycze
  • kijek do rozbijania

 

1. Pierwszy krok jest bardzo prosty i poradzi sobie z nim nawet dziecko - trzeba nadmuchać balona. Rozmiar balona dobieramy w zależności od tego jak dużą piniatę chcemy mieć, ponieważ będzie on podstawą piniaty.

2. Gazetę rwiemy na kawałki. Następnie robimy domowy klej z dwóch składników - mąki i wody w proporcji 1 szklanka mąki na 2 szklanki wody. Nadmuchany balon ustawiamy wiązaniem do dołu na jakiejś podstawce (może być to miska, garnek, większy słoik, itp.). Kawałki gazet maczamy w roztworze mąki i wody i naklejamy na balona. Pamiętajcie, aby zostawić otwór na cukierki:) W ten sam sposób naklejamy kolejne warstwy - proponuję 5 warstw, aby była pewność, że piniata zbyt łatwo się nie rozpadnie.

3. Do balona doczepiamy sznurek i wieszamy go w ciepłym miejscu, aby piniata dobrze wyschła. Będzie to trwało kilka dni, w zależności od temperatury. Po czym poznać, że piniata wyschła? Gdy postukamy w nią, zauważymy, że jest twarda jak skorupka.



4. Kolejny etap to ozdabianie. Najpierw trochę poniżej otworu robimy dwie dziurki. Przyznam, że do zrobienia dziurek rewelacyjnie sprawdziła się u mnie wiertarka ;) Opcjonalnie można wzmocnić miejsca pod otworem, a nad dziurkami, aby ciężka, naładowana cukierkami piniata nie spadła podczas rozbijania. Ja nakleiłam w te miejsca taśmę izolacyjną. Przez dziurki przewlekamy sznurek o odpowiedniej dla nas długości. Następnie wycinamy paski krepy w dowolnym kolorze i nacinamy je z jednej strony, tak aby po rozwinięciu powstały frędzle. Ja wybrałam zieloną krepę, gdyż z piniaty miał powstać dinozaur. Krepę naklejamy za pomocą kleju na gorąco, od dołu ku górze.





5. Czas na napełnianie! Do piniaty wrzucamy różne słodkości - cukierki, lizaki, krówki, mamby, czekoladki i wszystko, co tylko chcemy. Ja wrzuciłam około 2 kg słodyczy. Trzeba uważać, aby nie wkładać zbyt wiele cukierków, bo zbyt ciężka piniata może się urwać. Potem zaklejamy otwór taśmą malarską i oklejamy go paskami krepy.


6. Teraz doklejamy ozdoby, w zależności od tego jaką piniatę chcemy zrobić. Jak już wspomniałam, u mnie była to piniata dinozaur, więc dokleiłam głowę, ogon i kolce na grzbiecie. Dodatkowo krepą okleiłam też drewniany kijek do rozbijania piniaty (mimo że rozpadł się po kilku uderzeniach w piniatę :) ).

I gotowe!




 

Komentarze